przejdź do treści

Wydarzenia: Zespół przyrodniczy


Gołębie – 15.02.2019 r.

To spotkanie poświęciliśmy poznawaniu gołębi, ich historii i biologii.
Gołębiowate (Columbidae) – rodzina ptaków z rzędu gołębiowych (Columbiformes). Obejmuje gatunki zamieszkujące cały świat poza okolicami okołobiegunowymi.
Gołębie mają tyle samo przyjaciół, co i wrogów. Na każdego, kto widzi w gołębiu przyjaciela lub sojusznika, przypada ktoś, kto widzi w nim, jak to pogardliwie określił Woody Allen, „szczura ze skrzydłami”. Jedni je dokarmiają i chronią, inni chcą za wszelką cenę przepędzić ze strychów, balkonów, gzymsów zabytkowych budynków i pomników.
Gruchanie gołębi może działać kojąco, a życie gołębi może zwiększyć zainteresowanie dziką przyrodą. Gołębie zapewniają często pierwszy kontakt miejskiego dziecka z naturą.
Gołębie zostały udomowione co najmniej 5000 lat temu, jeszcze przed kurami. Prawdopodobnie garnęły się najpierw do rolników uprawiających zboże. Prawdopodobnie miało to miejsce w Mezopotamii. Na przestrzeni dziejów ludzie na całym świecie hodowali gołębie w celach konsumpcyjnych, sportowych i estetycznych. Nawet odchody tych ptaków uważano za cenne i w XVI w. kupy gołębi uznawano za własność korony angielskiej – używano ich bowiem do produkcji prochu (jako źródło saletry).
Gołębie były pierwszymi pracującymi ptakami i ludzie od dawna wykorzystywali to, że ptaki te przejawiają głęboką i wierną miłość do domu. Gołębie zrobią wszystko aby wrócić do domu. Będą lecieć mimo deszczu, wiatru, sokołów, pocisków.
Przez stulecia gołębie były wykorzystywane w charakterze posłańców floty, kurierów i szpiegów. Egipcjanie szkolili gołębie pocztowe przed 1000. rokiem przed naszą erą. W starożytnym Rzymie gołębie roznosiły wyniki igrzysk olimpijskich. Rodzina bankierów Rothschildów zorganizowała sieć gołębników, aby szybko przekazywać informacje finansowe. Paul Julius Reuter (słynna agencja informacyjna z XIX w. ) do przesyłania najświeższych informacji wykorzystywał gołębie. Gołębie pocztowe były również bardzo cenione ze względu na ich wykorzystywanie w operacjach wojskowych.
Podczas pierwszej wojny światowej latały nad ogniem artylerii, przez chmury trującego gazu i pod ostrzałem z karabinów. Udawało im się dotrzeć do celu w 80% przypadków. Historycy szacują, że armie biorące udział w I wojnie światowej wykorzystały łącznie pół miliona gołębi pocztowych. Żołnierze każdej ze stron zabierali do okopów kosze z gołębiami pocztowymi.
Podczas drugiej wojny światowej samo brytyjskie wojsko „zatrudniało” około 250 000 gołębi pocztowych.
Najsłynniejsza szkocka gołębica , Winkie, wydostała się ze swojej klatki , kiedy brytyjski bombowiec spadł do Morza Północnego. Pokryta smarem i paliwem, w nocy, przeleciała 200 km i dzięki temu udało się ocalić rozbitków u wybrzeży Szkocji. Winkie otrzymała nowy medal, mający uhonorować zwierzęta odznaczające się „wyjątkową walecznością i poświęceniem podczas służby” na rzecz sił zbrojnych Wspólnoty Brytyjskiej (odpowiednik Krzyża Wiktorii). Do tej pory otrzymały go tylko 62 zwierzęta. Niedawno przyznano go 5. psom służącym w byłej Jugosławii, w Ameryce po atakach 11 września, a także w Iraku i Afganistanie.
Od realizacji programu militarnego wykorzystywania gołębi odstąpiono dopiero w 1950 r. Jednak niedawno Chińska Armia utworzyła ptasie korpusy – 10 tys. gołębi na wypadek załamania się nowoczesnych systemów komunikacji.
W Polsce żyje 5 gatunków gołębi: Gołąb miejski, Grzywacz, Sierpówka (zwana synogarlicą turecką), Siniak, Turkawka. Z pierwszą trójką spotykamy się na co dzień na ulicy, w parku lub w ogrodzie. Siniak żyje w lesie a Turkawka jest bardzo nieliczna w Polsce.
Nasze spotkanie składało się z dwóch części. W części pierwszej przedstawiłam koleżankom i kolegom najważniejsze wiadomości z biologii i historii gołębia.
W drugiej, swoją pasją hodowcy gołębi pocztowych podzielił się z nami pan Waldemar Raczyński, wielokrotny Mistrz Hodowli Gołębi Pocztowych. Nasz gość przywiózł ze sobą na spotkanie swoje dwa najpiękniejsze gołębie, piękny puchar, obrączki służące do oznaczania gołębi i dyplomy. Podzielił się z nami wieloma ciekawostkami z życia gołębi i tajnikami ich hodowli.

                                                                                                Tekst: Julita Szutowicz
                                                                                                Zdjęcia: Aleksandra Bruske - Wasiukiewicz, Radosław Kleszczewski







powrót na poprzednią stronę