przejdź do treści

Wydarzenia: Zespół przyrodniczy


Makrokosmos - Podniebny taniec

                                                           Makrokosmos – Podniebny taniec - Kino Pionier 1907 - 16.03.2018r.

Na marcowe przedpołudnie nasza koleżanka Barbara Zamaro zaprosiła nas na projekcję przyrodniczego filmu dokumentalnego z 2001 roku.


Reżyseria: Jacques Perrin, Jacques Cluzaud, Michel Debats  Scenariusz: Jacques Perrin, Stéphane Durand    Muzyka: Bruno Coulais

To był naprawdę niezwykły film. „Makrokosmos” pokazuje wędrówki około 30 gatunków ptaków (między innymi: bociana białego, gęsi gęgawy, żurawia krzykliwego, bernikli kanadyjskiej i bernikli białolicej, pelikana różowego, albatrosa, wydrzyka wielkiego, głuptaka) w sposób widziany jakby oczami lecących ptaków.

Niezwykłość filmu polega przede wszystkim na sposobie filmowania podróży ptaków.
Obserwujemy świat jak gdyby ich oczami dzięki kamerom przemieszczającym się razem z ptakami.
Kamery były umieszczone między innymi na paralotniach i balonach. Podczas kręcenia filmu wykorzystano w znacznej części ptaki oswojone. Zadbano o to aby od momentu wyklucia ptaki przebywały stale w pobliżu swoich opiekunów i dzięki temu wdrukowały sobie ich obraz. Żeby ptaki mogły ich poznać z daleka, opiekunowie ubierali się w jaskrawe kolory, używali rowerowych trąbek.
Film był realizowany przez ponad cztery lata przez różne ekipy filmowe, równocześnie na wielu kontynentach. Jest to film bez dialogu, oparty wyłącznie na pięknie natury i porywającym ptasim locie.
Możemy obserwować jak wiele trudu kosztuje ptasia wędrówka. Film pokazuje nam nie tylko naturalne przeszkody terenowe (góry, pustynie), ciężkie warunki klimatyczne (burze śnieżne) jakie muszą pokonywać ptaki. Możemy zobaczyć również jakie niebezpieczeństwa na drodze ich podróży stworzył człowiek w postaci dymów z kominów fabrycznych, zanieczyszczeń wód powierzchniowych czy wszechobecnych śmieci.
Projekcji filmu towarzyszy piękna, nastrojowa muzyka, której autorem jest Bruno Coulais.
Po obejrzeniu filmu na pewno będziemy teraz innym okiem spoglądać na przelatujące właśnie nad naszymi głowami klucze gęsi czy żurawi.

                                                                                                    Tekst: Julita Szutowicz



powrót na poprzednią stronę