przejdź do treści

Wydarzenia: Zespół przyrodniczy


Święto Niezapominajki

                                                                                                           Święto Niezapominajki nad Jez. Szmaragdowym

Z inicjatywy Andrzeja Zalewskiego, prowadzącego w Radiowej Jedynce audycję Ekoradio, ustanowiono w 2002 roku dzień 15 maja Dniem Niezapominajki. Wiele krajów obchodzi święto wybranego przez siebie kwiatka. Niezapominajka ma utrwalać naszą pamięć osobistą, nasz przekaz rodzinny, społeczny i narodowy. W zamyśle pomysłodawcy ma ona być symbolem ochrony przyrody i przypominać o tym przesłaniu.
Nasza koleżanka Ela KAWA, zainspirowana tym świętem, zorganizowała 20.5.2016 spotkanie nad Jez. Szmaragdowym w Parku Leśnym Zdroje. Dzięki tej inicjatywie, członkowie Zespołu Przyrody swoją obecnością na łonie natury wyrazili pamięć o naszym kwiatku. W ten sposób kultywujemy polskie tradycje.
Nikt z nas nie spodziewał się, że pobyt tam będzie tak atrakcyjny.
Na początek przydzielony przez gospodarzy przewodnik poprowadził nas podziemną trasą turystyczną, która stanowi główną atrakcję parku. Pobudowana została w latach trzydziestych dla celów obronnych wojska, a w roku 2002 przystosowana do zwiedzania. Druga co do wielkości, po podziemiach Dworca Gł. PKP, z wyraźnie prymitywnym wyposażeniem. Słynie z tego, że jest siedliskiem znacznej ilości nietoperzy, którym administracja Parku zapewnia swobodny dostęp oraz spokój przez sezonowe zamykanie schronów dla zwiedzających.
Drugim punktem planu był spacer wokół jeziora. Powstało ono po wyrobisku wapna i kredy, wydobywanych dla pobliskiej cementowni, które zostało raptownie zalane wodą z żyły wodnej w roku 1925. Legenda głosi, że sprawił to gromadzący tam olbrzymie skarby duch Skarbek w obawie przed ich odkryciem. Nazwa jeziora pochodzi od koloru szmaragdu, na jaki zabarwiają wodę sole węglanu wapnia i kalcytu. Mając do wyboru mniej uciążliwy szlak brzegiem jeziora, wybraliśmy spacer urwistymi i stromymi zboczami przez las.
Wzgórza wokół jeziora porośnięte są tzw. buczyną pomorską z niewielką ilością ciepłolubnej dąbrowy, w której wyróżnia się 200-letni dąb zwany Książęcym. Zaleganie w wodzie węglanu wapnia nie sprzyja porastaniu brzegów jeziora trzcinami i szuwarami, stanowiącymi miejsce schronienia i żerowania dla ptactwa wodnego, ale w wodzie można spotkać wiele gatunków ryb. Na stokach rosną rośliny, także chronione, w lesie gniazdują liczne gatunki ptaków, a z ssaków żyją tu zwierzęta leśne. Tafla jeziora znajduje się 42 m n.p.m. a jego głębokość wynosi 16-18 m. Wody stale ubywa i przewiduje się, że za kilka, najwyżej kilkanaście lat odkryje się jego dno.
Zmęczeni spacerem odpoczęliśmy przy kawie i herbacie z termosów wystawionych w pięknej świetlicy, odbudowanej na gruzach fortyfikacji dla celów Centrum Informacji Turystycznej. Pobudowano też inne obiekty do pracy administracji Parku oraz Centrum IT.
Następny punkt pobytu to spacer do odległej o 300 m Polany Patelni, inaczej zwanej Słoneczną, na której rosną dwa bliźniacze buki i dąb szypułkowy, będące pomnikami przyrody. Po istniejącej wieży widokowej nie ma już tu ani śladu.
Kolejna niespodzianka to bezpłatne warsztaty przyrodnicze, które zorganizowało nam Szczecińskie Stowarzyszenie Przygodowe „Za horyzont” na temat „walentynkowych” owadów, poparte bardzo ciekawymi filmami. Zdobyta wiedza to dla nas niezapomniane przeżycie.
No i finalny punkt programu, spotkanie integrujące przy ognisku. Najpierw dowiedzieliśmy się o historii wybrania niezapominajki Kwiatem Polskim, były też recytowane okolicznościowe wiersze, no i wreszcie posilenie się specjałami z grilla.
Wyrazy uznania i nasze gorące podziękowanie należą się Eli Kawie, za zorganizowanie tak bardzo ciekawej wyprawy i poczęstunku. Szkoda, że nie wszyscy członkowie Zespołu mogli w tym uczestniczyć.
                                                                                                                    Tekst i zdjęcia – Radek Kleszczewski
 







powrót na poprzednią stronę