przejdź do treści

Wydarzenia: Zespół przyrodniczy


Zwierzęta inwazyjne.

                                                                                                                                 Zwierzęta inwazyjne

Listopadowe spotkanie Zespołu Miłośników Przyrody rozpoczęliśmy od złożenia gratulacji naszej koleżance Weronice Rybie z okazji otrzymania tytułu Honorowego Członka Stowarzyszenia Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Tematem naszego spotkania było natomiast zapoznanie się z gatunkami zwierząt obcego pochodzenia tzw. gatunkami inwazyjnymi, które na skutek działania człowieka znalazły się poza obszarem swojego naturalnego występowania i które w nowym środowisku rozprzestrzeniają się stanowiąc zagrożenie dla rodzimej przyrody.
Gatunki inwazyjne to druga po degradacji siedlisk przyrodniczych przyczyna zanikania różnorodności biologicznej na świecie. Szczególnie groźne są one na terenach parków narodowych i krajobrazowych.
Rozporządzenie Ministra Środowiska z 2011roku zawiera listę, na której znajduje się 36 gatunków zwierząt, które mogą zagrażać rodzimej przyrodzie.
Jednym z nich jest norka amerykańska, którą sprowadzono do Europy na początku XX wieku, jako zwierzę futerkowe. Wskutek ucieczek z ferm hodowlanych a także celowego wypuszczania na wolność łatwo stworzyła dzikie populacje. Z wielu terenów wyparła rodzimy gatunek norki europejskiej. Obecnie w Polsce występuje na obszarze całego kraju. Można ją spotkać także w wielu parkach narodowych i krajobrazowych, gdzie stwarza ogromne problemy. Norka amerykańska to wszechstronny drapieżnik. Świetnie pływa, biega, nurkuje i wspina się po drzewach. Poluje na wiele gatunków zwierząt powodując wyniszczenie lokalnych populacji niektórych ssaków i ptaków. Jest dla ptaków największym zagrożeniem. Szczególnie narażone na ataki norek są ptaki gniazdujące nad wodami takie jak łyski, krzyżówki czy gęgawy. Niszczy gniazda ptaków zlokalizowane na drzewach. Jedna norka w ciągu paru dni jest w stanie zniszczyć całą kolonię rybitw i mew. Potrafi zapolować na czaple, łabędzie a nawet bobry. Norka jest także nosicielem chorób groźnych dla rzadkich i chronionych gatunków łasicowatych: wydr i tchórzy.
Szop pracz to kolejny przybysz z Ameryki Północnej, który od wielu dekad kolonizuje nasz kraj i stanowi coraz większe zagrożenie dla naszych rodzimych gatunków fauny. Do Europy został introdukowany w latach 30 XX wieku i hodowany w fermach futerkowych. Zwierzęta zbiegłe lub celowo wypuszczone z niemieckich ferm hodowlanych dały początek dzikiej populacji tego gatunku w Polsce. Najliczniej występuje w zachodniej Polsce, ale stopniowo kolonizuje nowe tereny. Jest wszechstronnym drapieżnikiem. Stanowi zagrożenie dla rodzimych kuraków leśnych, dużych dziuplaków, ptaków wodnych i wodno-błotnych oraz licznych drobnych i średnich kręgowców.
Obecny w naszej faunie jenot to z kolei przybysz z dalekiej Azji. Jenoty sprowadzili myśliwi z Syberii dla jego cennego futra. Pierwsze fermy hodowlane jenotów powstały w latach 50 XX wieku. Obecnie ten ssak występuje na terenie całej Polski. Można go spotkać w lasach, nad jeziorami i rzekami. Jenoty podobnie jak norka i szop pracz wyrządzają szkody w koloniach lęgowych ptaków wodnych i wodno –błotnych. Mogą też ograniczać populacje kuraków leśnych oraz lokalnych populacji płazów.
Na liście najbardziej inwazyjnych a więc szczególnie groźnych dla rodzimych ekosystemów znajduje się także popularny na rynku akwarystycznym żółw czerwonolicy. Jego naturalne środowisko to środkowo -wschodnia część USA. Obecnie ten gatunek żółwia spotykany jest na wszystkich kontynentach. Zasiedla wiele zbiorników i cieków wodnych w wielu krajach w tym w Polsce. Przyczyną tej inwazji są pseudohodowcy, którzy znudzeni opieką pozbywali się domowego pupila i wypuszczali go na wolność. Szacuje się, że w latach 90. XX wieku sprowadzono do Polski z USA aż 450 tysięcy okazów żółwi ozdobnych. Żółw ten podobnie jak i inne podgatunki okazał się jednak bardzo groźnym rywalem dla naszego rodzimego żółwia błotnego.
Wielkim zagrożeniem dla naszej przyrody jest także inny przybysz z Ameryki – rak pręgowany.Rak pręgowany został sprowadzony w ilości 100 sztuk z Pensylwanii i wpuszczony do stawów w rejonie Myśliborza. Aktualnie ten gatunek raka spotykany jest w większości rzek i jezior naszego kraju. Jest on odporny na groźną chorobę tzw. dżumę raczą, która zdziesiątkowała populacje raków europejskich.
Jedynym owadem na tej czarnej liście gatunków inwazyjnych jest pochodząca z Azji biedronka azjatycka. Introdukowana do Ameryki a potem do Europy w celu biologicznej walki z mszycami szybko wymknęła się spod kontroli. Ten ekspansywny chrząszcz bardzo szybko się rozprzestrzenia i niestety zagraża rodzimym gatunkom biedronek. W Polsce po raz pierwszy została zaobserwowana w 2006 roku. Najchętniej przebywa na krzewach i drzewach liściastych na terenach miejskich. Zimuje głównie w budynkach gdyż imitują one góry - ich naturalne zimowiska. Mogą wtedy tworzyć skupiska liczące tysiące osobników. Biedronka ta jest nie tylko śmiertelnie groźna dla naszych biedronek. Podrażnione owady gryzą także ludzi oraz powodują schorzenia alergiczne.

                                                                                                 Tekst: Aleksandra Bruske-Wasiukiewicz



biedronka azjatycka

jenot

żółw czewonolicy


powrót na poprzednią stronę