przejdź do treści

Wydarzenia: Zespół przyrodniczy


Wycieczka do Muzeum Oceanograficznego ZUT w Szczecinie - 02.12.2022

Zaplanowane na rok akademicki 2021/2022 zwiedzanie Muzeum Edukacyjnego na Wydziale Nauk o Żywności i Rybactwa Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie z powodu pandemii nie doszło do skutku, ale tym razem żadne przeciwności losu już nam w tym nie przeszkodziły.
Spotkaliśmy się w holu uczelni z panem dr M. Biernaczykiem, który był naszym przewodnikiem po ekspozycji. Muzeum zostało otwarte w 2020 roku i początkowo miało służyć jako pomoc edukacyjna dla studentów i młodzieży szkolnej. Z uwagi jednak na duże zainteresowanie jest także udostępniane innym grupom zwiedzających.
Zgromadzono tutaj około tysiąca eksponatów zwierząt morskich w tym także unikalne gatunki nigdzie w Polsce niespotykane. Zbiory gromadzono przez wiele lat przez pracowników wydziału rybactwa w trakcie wypraw naukowo -badawczych w najodleglejsze rejony świata.
Już w holu wydziału mieliśmy okazję zobaczyć unikatowego, ogromnego morskiego stwora - rekina polarnego którego złowiono w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku w okolicach Nowej Funlandii.
Oczywiście nikt na niego wówczas nie polował po prostu został złowiony jako tzw. przyłów. Z uwagi na jego długość 4 m oszacowano, że z dużą dozą prawdopodobieństwa mógł mieć około 400 lat! Rekiny polarne to niesamowite i mało zbadane zwierzęta. Wiadomo, że przyrastają około 1cm rocznie i mogą żyć nawet 600 do 700 lat! Rekin polarny to jeden z największych drapieżników na świecie, może mierzyć nawet siedem metrów.
Rekiny polarne żyją w zimnych wodach Grenlandii, Morza Arktycznego i Północnego. Trudno je obserwować i badać, gdyż pływają w wodach pelagialnych na głębokości od 500 m aż do 2 km. Zawartość dużej ilości specyficznych związków chemicznych w ich ciele zapobiega zamarzaniu. Dojrzałość samice osiągają dopiero w wieku około 150 lat! Ten fakt oraz to, że w XX wieku polowano na nie w celu pozyskiwania oleju powoduje, że gatunek ten jest zagrożony wyginięciem. Nie pomaga mu w tym także ocieplenie klimatu i spadek populacji ryb, na które poluje.
W gablotach mogliśmy obejrzeć spreparowane okazy ryb jesiotrowatych, dowiedzieć się o pozyskiwaniu kawioru oraz o tym co dla wielu z nas pewnie było zaskoczeniem, że to nasz kraj jest najlepszym. bo ekologicznym producentem tego smakołyku. Nie mogło zabraknąć także wzmianki o królu wigilijnego stołu, czyli karpiu, który jest właściwie gatunkiem obcym w naszych wodach oraz o innych gatunkach obcych spotykanych w naszych akwenach.
W kolejnych gablotach obejrzeliśmy innych mieszkańców mórz jak: gąbki, koralowce, stułbiopławy, pąkle, rozgwiazdy, jeżokraby a także te o tak egzotycznych nazwach jak: puchar neptuna czy uszy słonia. Dowiedzieliśmy się jak niebezpieczny dla człowieka jest stożek i poznaliśmy reliktowy gatunek jakim jest skrzypłocz.
Ma on niebieską, a więc „szlachetną krew „ i produkuje się z niego preparaty do operacji chirurgicznych.
Nasze zainteresowanie wzbudziła ogromna szczęka wieloryba humbaka, ryba piła oraz diabeł morski.
Dzięki opowieściom naszego przewodnika wiele dowiedzieliśmy się o biologii węgorza oraz interesujących ciekawostek o rekinach. Te budzące strach zwierzęta z uwagi na budowę aparatu oddechowego, żeby oddychać muszą bez przerwy pływać, w przeciwnym razie mogłyby się udusić. Za to nigdy nie tracą zębów, gdyż od razu odrastają im nowe. Rekiny nazywane są czasem żywymi skamieniałościami. Pierwsi przedstawiciele tego gatunku pojawiły się na ziemi już 450 milionów lat temu.
To była bardzo interesująca wycieczka, dzięki której poznaliśmy tajemnice mórz i oceanów. Na zakończenie zrobiliśmy sobie zdjęcie przy robiącym ogromne wrażenie tajemniczym rekinie polarnym.

Tekst: Aleksandra Brüske- Wasiukiewicz
Zdjęcia: Jagoda Danak



Okazy ryb jesiotrowatych.

Przykłady gąbek.jpg

Uczestnicy wycieczki.

W centrum gabloty Jeżokrab.


powrót na poprzednią stronę